MENU

Wystawy

WITOLD HERETYŃSKI - MALARSTWO

LIPIEC-SIERPIEŃ
 
Galeria BWA
 
„WĘDRÓWKA DUCHA I CIAŁA W POLSCE”
 
Witold Heretyński urodził się w 1944 r. Mieszka w Roubaix na północy Francji. Za zaangażowanie polityczne w stosunku do Solidarności i udział w okupowaniu Konsulatu Polskiego w Lille w 1982 r. został uznany przez ówczesne władze polskie za terrorystę i pozbawiony na wiele lat możliwości pobytu w Polsce. Od roku 1969 wystawia w wielu galeriach i muzeach Francji. 
(…) prace Heretyńskiego wołają ku sobie, intrygują, zapraszają bliżej – nie ważne czy po to, by w końcu widza olśnić, czy rozczarować…
(…) obrazy Heretyńskiego, całkowicie pozbawione ambicji naśladowania rzeczy czy rzeczywistości, niby łamigłówki, niby labirynty wprawiały emocje w stan przyjemnej aktywności. Prace Heretyńskiego rozwijają się i oddziaływują równolegle w dwóch planach: 1. z bliska opowiadają historie. Czynią to z zadziwiającym uporem, posługują się podobną do stempla techniką powtarzalności; 2. z pewnej odległości są ciekawymi, opartymi o powściągliwa zasadę geometryczności, kompozycjami nasyconych barwą regularnych plam. I ta perspektywa kontaktu z obrazami Heretyńskiego, gdy chwytają one wzrok widza jak najlepszy plakat, odpowiada mi najbardziej; Gabriela Balcerzakowa, Ziemia Gorzowska Nr 29/ 22.07.1999 r.
 
Z rysunków kobiecego ciała zbudowana jest przestrzeń obrazów. Ale o tym można się przekonać, gdy stanie się blisko płótna. 
Obrazy Witolda Heretyńskiego niepokoją i przyciągają. Na pierwszy rzut oka intrygują kolory – przeważnie czyste czerwienie i błękity, niekiedy tylko przełamane innymi barwami. Dopiero po chwili odkrywamy, że te obrazy to nie tylko kolor, ale także dziesiątki naszkicowanych kształtów. Lekką kreską narysowanych kobiecych ciał. 
Witold Heretyński świadomie stosuje powtarzalność tych samych znaków i figur. Wyraźnie pokazuje, co go interesuje. Jak sam mówi, chyba naturalne u mężczyzny jest to, że jako znak plastyczny wybiera kobiece ciało. 
Kobieta od zawsze była symbolem żądzy, tajemnicy, miłości, niespełnienia. Była i jest też symbolem czystego piękna. W takim ujęciu pojawia się już w sztuce prehistorycznej i tak też jest obecna w malarstwie Heretyńskiego. 
Stylizacja, nadanie szkicowej formy kojarzy się z mozaikami, sztuką Egiptu, bizantyjską lub wschodnią. Płaskość tła, brak głębi i perspektywy przestrzeni dodatkowo to wrażenie potęguje. Posłużenie się wielką liczbą figur, zmienną barwą powoduje, że trudno się oderwać od tych obrazów. 
Wystawa nosi znaczący tytuł „Wędrówka ducha i ciała w Polsce”. Jej tytuł nawiązuje do francuskiego powiedzenia, które oznacza całkowite oddanie się pewnej idei, myśli. W tym przypadku jest to wędrówka po wolnej Polsce, prosta radość z możliwości przyjazdu do kraju przodków; ROCH, Gazeta Wyborcza 19.07.1999 r.


wróć