MENU

Wystawy

MARIUSZ MIKOŁAJKA - MALARSTWO

Galeria BWA
 
LIPIEC 
 
Mariusz Mikołajek, urodzony w roku 1958, jest jednym z najaktywniejszych i najbardziej znanych wrocławskich twórców. Jego prace prezentowane były w galeriach na terenie kraju i za granicą, znajdują się też w zbiorach muzeów polskich i zagranicznych, w kościołach i kolekcjach prywatnych.
 
W Miejskim Ośrodku Sztuki Mariusz Mikołajek zaprezentował swoją XX – jubileuszową wystawę. Jego malarstwo jest związane ze sferą sacrum, a najchętniej podejmowanym motywem: cierpienie Jezusa. 
 
Od jego wielkoformatowych dzieł trzeba jednak odejść na kilka metrów, by uchwycić wzrokiem całość przekazu. Temat prac Mikołajka jest jeden: chrześcijański dramat śmierci i odkupienia. 
- Po raz pierwszy wyeksponowano moje obrazy przy świetle dziennym. Przy takim właśnie powstają i dopiero tutaj moje obrazy mają powietrze, nie są płaskie. Nawet te, które nie podejmują problemu przestrzeni, żyją – powiedział artysta. 
Kilkadziesiąt płócien przedstawia drogę artysty, która wiodła, jak sam mówi, od ciemności ku światłu. Najstarsze z płócien – malowane fakturowo oddają w czerniach, szarościach, spopielałych zieleniach i błękitach – motyw najchętniej podejmowany przez artystę: cierpienie Jezusa. Cierpienie nie tylko jako Boga, ale człowieka. Silne, gwałtowne sposoby kładzenia farb oddają dramatyczną i pesymistyczną scenerię poruszanego tematu. 
Swego rodzaju rewolucją było w obrazowaniu artysty „Ukrzyżowanie”- dzieło, którego tkanka fakturowa pozostała, ale przedstawiony ukrzyżowany Zbawiciel jest już kimś, kto zwycięża, ogarnia świat. Po namalowaniu „Złożenia do grobu”, M. Mikołajek odstąpił od skupienia się na fakturze. Zachwycił się światłem – w obu znaczeniach: malarskim i biblijnym.
- Co jakiś czas Bóg daje fascynacje kolorem, światłem, które przelatują przez człowieka. Teraz cały czas czuję, że stoję przed formą, kształtem obrazów. Mają być one bardzo konkretne. Zieleń z pomarańczem i czerwienią przynoszą mi radość – twierdzi.
W ostatnich pracach użył mediów, które pozwoliły uzyskać odpowiednie spękanie struktury. Na rozlanej farbie grubo kładł drugą farbę, otrzymując swoisty laserunek. W wymowie uzyskał efekt jasności, spokoju, stonowania emocji, łagodności; Joanna Skupień, Gazeta Lubuska 09.07.1998.
 
Uderza kolor, rozedrgane plamy dopiero po chwili układają się w jakiś znaczący sens. Wielkie formaty wcale nie ułatwiają oglądania – trzeba się cofnąć, przystanąć, skupić i dopiero wówczas można zrozumieć. Obrazy Mariusza Mikołajka odwołują się do najstarszych znaczeń z kręgu kultury judeochrześcijańskiej. 
Mariusz Mikołajek – jeden z najciekawszych polskich malarzy współczesnych, w kreowaniu świata wartości mu najbliższych posługuje się ascetycznym stylem malowania, unika jednoznacznych i przez to łatwych środków obrazowania. Jego malarstwo sytuuje się gdzieś na pograniczu abstrakcji, choć sam artysta zaprzecza takim pokrewieństwom dowodząc, że jak głębiej, przenikliwiej spojrzeć na jego sztukę, to można zauważyć jednoznaczne odwołania do rzeczywistości. Nie zaprzecza jednak, że jego malarstwo ma głęboki sens religijny i jest silnie związane z szeroko rozumianą sferą sacrum. 
- Od 1985 r. maluję to, co dla mnie jest ważne, pokazuję te emocje, które są sensem mojego życia – tłumaczy słuchaczom; Renata Ochwat, Gazeta Zachodnia Nr 156/ 26.07.1998 r.

wróć