Mosart - Miejski Ośrodek Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim

Wystawy

KIEJSTUT BEREŹNICKI - MALARSTWO I RYSUNEK

KWIECIEŃ-MAJ

Galeria BWA

Kiejstut Bereźnicki urodził się w 1935 roku w Poznaniu. Studium malarstwa w atelier Stanisława Teisseyre oraz w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku, gdzie dziś jest profesorem. Bierze udział w wystawach w Polsce i poza jej granicami. Laureat nagrody sztuki w San Paulo oraz „Nagrody Realizmu” w Bułgarii. Dzieła jego znajdują się m.in. w Bochum, Bordeaux, Gdańsku, Zielonej Górze, Krakowie, Paryżu oraz w Szwecji i w Stanach Zjednoczonych.

Obrazy Kiejstuta Bereźnickiego, podobnie jak szarady, oznaczają coś w ramach swoich składowych cząstek, ale jednocześnie wyrażają coś ponad to. Sugerują namiętność, maja swoje główne postacie i własny język, złożony ze znanych malarzowi i jego bohaterom znaków, a przed nami – zamknięty.

Bereźnicki wszystko, całe obrazy, ujmuje tak, jak ujmuje się scenę teatralną. Teatr też wydaje się najwłaściwszym punktem odniesienia dla tego malarstwa. W obrazach, oprócz maski, klatki i narzędzi – pełniących raz funkcję przyborów krawieckich, raz kuchennych, a innym jeszcze razem – funkcję narzędzi Męki Pańskiej, pojawia się nieodmiennie większy lub mniejszy fragment architektoniczny, rodzaj ściany z prostokątnymi otworami. Mur ten nosi znamiona umowności tak oczywistej, że przeczuwamy w nim rodzaj teatralnej dekoracji.

Umieszczone w obrazach Bereźnickiego sceny, przedstawienia i wyobrażenia, są wymyślone. Podobnie jak sceny teatralnego przedstawienia, projektowane wspólnie przez reżysera i scenografa. Jedne i drugie przybierają kształty wynikające z wertowania historii, w tym – ilustrowanych dzieł literackich.

Obrazy tego autora ukazują niepowtarzalny świat wyobraźni, pełen liryzmu i wyraźnie osobistego charakteru. Malarski przekaz jest zdyscyplinowany, wyrażony wyciszoną, wąską gamą barwną, swoistym językiem znaków. Akcentuje nie bryłę, lecz płaszczyznę obrazu. To jedna z najbardziej poruszających wystaw, jakie gościliśmy w Gorzowie od dłuższego czasu; Gabriela Balcerzakowa; Ziemia Gorzowska Nr 18/ 04.05.1995r.