Jedna z najtańszych filmowych produkcji lat 50. Magnetyzujący swoim tytułem film Raya Kellogga jest uwspółcześnioną wersją opowieści o Frankensteinie. Szalony naukowiec próbuje stworzyć nowy gatunek zmutowanych zwierząt, które miałyby rozwiązać problem głodu na świecie.
Aby obniżyć koszty produkcji, reżyser wpadł na mało ambitny pomysł zawężenia miejsca akcji do jednego letniskowego domu i przylegającego do niego lasu. Kellogg wybrał drogę na skróty. Nie jest wielką tajemnicą, iż potwory z filmu Kellogga to zwykłe psy. Kundle, którym do pysków przypięto mało dopasowane maski.

Film w cyklu NAJGORSZE FILMY ŚWIATA

Projekcja w sali multimedialnej